Jestem dumna z moich rodaków. Wszystko z powodu wyborów. Nie zamierzam się wdawać w politykę, na której się bardzo nie znam. Chodzi mi o objawy dojrzałości jakie zaobserwowałam u Polaków.
Po pierwsze frekwencja. Bardzo dziękuje tym wszystkim, którzy zagłosowali. To wspaniałe, że nie jest nam wszystko jedno, że nam zależy i że tak wielka rzesza osób podjęła odpowiedzialność za Kraj.
Druga sprawa to na kogo głosowaliśmy. Pierwszy raz od 89 roku nie ma w sejmie oszołomów np Partii X, Partii Przyjaciół Piwa, Samoobrony, LPR, UPR etc. Wybory wygrały ugrupowania z prawdziwego zdarzenia, osoby z doświadczeniem i z pewną znajomością funkcjonowania państwa. Oczywiście nie jest to mój wymarzony skład parlamentu. Wolałabym, aby był inny rozkład sił a są też osoby, których najchętniej w ogóle bym nie widziała u władzy. Jednak w gruncie rzeczy podobne ugrupowania występują w tzw dojrzałych demokracjach, więc widać, że my, jako kraj wolny, też dojrzewamy.
Jestem pełna optymizmu, może nie do nowego rządu tak w 100% ale w stosunku do Polaków, bo te wybory udowodniły, iż potrafimy podjąć decyzję i mimo wątpliwości porzucić obojętność.
23 paź 2007
Dumna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
8 komentarzy:
eee tam, i tak się nic nie zmieni.
premiera kaczora zastąpi inny kaczor - tyle że amerykański
Mój optymizm dotyczy nas Polaków, bo widzę, że dojrzewamy do demokracji. Co do zmian to sądzę, iż każdy rząd sporo zmieniał. Problem tylko w tym, czy to zmiany na lepsze.
Pozdrawiam
Tak, już się napięliśmy i wystarczy - jak już chłopaki co zdejmowali kaczorów się zorientują, że w dalszym ciągu TKM i generalnie bez zmian, to do nastepnych wyborów pójdzie 35% i nie zdziwię się jeśli wygra LID ku chwale Michnika. I nic w tym dziwnego - jak prawie co pokolenie elity biegną dać sobie łeb odstrzelić, to potem siłą rzeczy muszą rządzić warchoły, desperaci i nieudacznicy. Zastanawiam się dlaczego powstańcy 44 roku, zwłaszcza ci z Żoliborza nie uzbroili się w łuki - ich szanse mocno by wzrosły - po jednym łuku na każdego to znacznie lepiej niż 3 karabiny na 18. A ja w poniedziałek w pracy śpiewałem pieśni patriotyczne...
Mam nadzieję, że w każdych następnych wyborach Polacy będą potwierdzali rosnącą świadomość polityczną.
A tak, oczywiście, będzie rządził Olejniczak.
Jan Rokta stworzył pewną teorię. Jeśli jedna partia mówi A to druga mówi nie A. Nie powie, ani B, ani C tylko nie A.
Być może nie jestem obiektywny, ale uważam, że frekwencja byłaby taka sama, gdyby nie zaciągnięcie do wyborów młodzieży. Młodzieży, która o polityce nie ma najmniejszego pojęcia. Można jej wmówić, że buduje się państwo totalitarne, że niedługo wszystkich zamkną, że prokuratora jest upolityczniona itd. Potem jednak okazuje się, że wszystko było normalnie. Do zatrzymań były dowody uwierzytelnione przez sąd. Bohaterowie jednak wyłudzali pieniądze od ludzi w trudenj sytuacji, a prokuratorzy poprostu wykonywali swoją pracę.
Może się rodzić pytanie dlaczego uważam, że wiem więcej. Parę olimpiad i konkursów i te 35 miejsce w Polsce nie pozwalają mi uważac się za przęciętniaka.
W dziedzinie polityki, religii i wychowania dzieci, kazdy uważa, ze wie więcej od pozostałych.
Nie jest Pan zatem jedyny:-)
A tak na serio, to techniki manipulacji są znane od wieków. Dla mnie najważniejsze, to to że ludziom się chciało póść do urn i oddać głos, że uwierzyli w siłę pojedyńczego człowieka. to ważne, każda pozytywna zmiana zaczyna się właśnie od tego ztwierdzenia, że pojedyńczy głos, pojedyńczy człowiek może wiele.
pozdrawiam
hi hi 'stwierdzenia" oczywiście, ach ta szwajcarska klawiatura...
Prześlij komentarz