19 wrz 2007

Pocztówka z Prowansji c.d.

Ach... Prowansja. Piękne to jest miejsce i dość jednak dla nas egzotyczne.
Jak pisałam wcześniej w krajobrazie dominuje brak wody. Jest sucho, stąd brak zieleni traw i krzewów, do której przywykliśmy w Polsce. Rzeki czy jeziora stanowią rzadkość ale za to,te które są, ujmują lazurową barwą i swą niepowtarzalnością.
Zarówno brak wody jaki i jej kolor Prowansja zawdzięcza budującym ją wapiennym skałom. Kolejny efekt wszechobecnego wapienia, to cudowne lecz mało przyjazne góry. Cóż mam na myśli pisząc o przyjazności gór lub jej braku?
W mojej opinii jest mało szlaków a te występujące często są trudne (co na obecnym rozwoju naszej rodziny, nie jest bez znaczenia). Dla osób lubiących włóczęgi górskie polecam Przełom rzeki Verdon (Gorge du Verdon). Jest to prawdziwa perełka turystyczno-geograficzna. Do głębokiego kanionu wyrytego w wapiennych górach prowadzi wiele szlaków. W części z nich pokonuje się wysokość kilkuset metrów po pionowo zainstalowanych drabinach. Z reguły im trudniejszy szlak, tym w bardziej malowniczy fragment przełomu prowadzi. My, z racji na Dzidka, wybraliśmy najprostszą trasę, czyli o zaawansowanym poziomie trudności, bo łatwiejszych nie ma. Mimo, iż ten fragment nie należał do najbardziej malowniczych zrobił na nas wrażenie...ach lazurowa rzeka wśród jasnych pionowych ścian.

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Tak, Gorge du Verdon jest naprawdę piękny. Wart jest spędzenia kilku dni w okolicy żeby spokojnie przejść trasy wokół kanionu. Ale do tego rzeczywiście trzeba chodzić już na własnych nogach, a nie posiłkować się plecami taty...

adam pisze...

Restauracje. O restauracjach, winach i serach uprzejmie proszę napisać. Ktoś Ci napisał "nananana jesteście do bani frajerzy kichani", że włączyłaś moderowanie?

Anonimowy pisze...

Pieknie tam u Was. Ale dziś u nas też świeci słońce.
buziaki
Kasia

Gabi pisze...

Moderowanie włączyłam niechcący i zaraz wyłączę.

Gabi pisze...

Prowansja jest oddalona od Genewy o ok 500 km, więc nie jest to w zasadzie "u nas".

adam pisze...

Z ciekawości zapytałem kompletnie mi nie przeszkadza, że jesteś moderatorem :)