-Jesteś moim, małym mężczyzną. Wiesz?
-Nie, nie jestem. Twoim mężczyzna jest... (tu pada imię de Silvy, nie "tata").
-A ty kim jesteś?
-Twoim ukochanym synkiem.- Odpowiada dumnie Dzidek.
14 gru 2008
Autor: Gabi o 13:18
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Taaaaak po to ma się dzieci... Żeby od czasu do czasu usłyszeć coś co serce poruszy
pozdrawiam
Prześlij komentarz