14 gru 2008

-Jesteś moim, małym mężczyzną. Wiesz?
-Nie, nie jestem. Twoim mężczyzna jest... (tu pada imię de Silvy, nie "tata").
-A ty kim jesteś?
-Twoim ukochanym synkiem.- Odpowiada dumnie Dzidek.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Taaaaak po to ma się dzieci... Żeby od czasu do czasu usłyszeć coś co serce poruszy
pozdrawiam