23 maj 2009

O winie, co się nawinie. Muscat Blanc.

Muscat Blanc-wino białe, które nie jest jak tradycyjny Muscat Doux bardzo słodkie. Moim zdaniem ma wspaniały, świeży zapach o lekko owocowej nucie, ale oczywiście koneserzy mogą się ze mną nie zgodzić, lub o zgrozo użyć innej terminologii.
Podawane jest jako aperitif lub do deserów, oraz (w przeciwieństwie do słodkiego krewniaka) do sera (w Szwajcarii obligatoryjnie Gruyère) lub ostryg, do których się ostatnio przekonałam, jednak nadal nie uważam ich za wybitny rarytas (ogórki kiszone mojej mamy są lepsze).
To wino, jak z resztą wszystkie białe, pije się schłodzone.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dobra Rada:
zmien sobie nazwe misiaca z np. 8.maj na 8.maja

Anonimowy pisze...

mialem na mysli oczywiscie "miesiaca"

Gabi pisze...

Właśnie! Po prostu nie umiem tego zrobić. Na początku, gdy zakładałam tego bloga, grzebałam w menu i innych bebechach, szukałam, lecz nic nie zwojowałam. Z moich odkryć wynikało wówczas, że takie są ustawienia i już. Data pojawia się automatycznie.
Cieszę się, że zwróciłeś/aś na ten błąd uwagę, który kiedyś strasznie mnie drażnił, jednak z czasem przywykłam.
Może obecnie uda mi się coś zaradzić.
A może Ty znasz rozwiązanie?
Będę wdzięczna za wskazówki.
pozdrawiam