Odbieram telefon.
-Cześć!
-A witam księdza!
-Dobra jesteś!
-Wiem. Ale o co chodzi?
-No, dyskopatię mam.
4 kwi 2009
Wyrwane z kontekstu.
Autor: Gabi o 23:30
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zostałam mamą i jednocześnie przeprowadziliśmy się za granicę. Te wydarzenia zmieniły moje życie. Nie traktuj tego, co piszę zbyt dosłownie. Bywam złośliwa i przedstawiam mój świat w krzywym zwierciadle.
Odbieram telefon.
-Cześć!
-A witam księdza!
-Dobra jesteś!
-Wiem. Ale o co chodzi?
-No, dyskopatię mam.
Autor: Gabi o 23:30
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz