Wczoraj usłyszałam taką oto wymianę zdań między Dzidkiem i jego tatą.
-Kosmos sie nie zmieści w kuchni.
- Po co? (Co oznacza w języku Dzidka "Dlaczego?")
-W kuchni jest za mało miejsca na Kosmos. Jest tam Mateo, mama i ja.
-Ale ja chcę zabrać kosmos do kuchni.
-Zostaw KOSMOS w salonie i idź zjeść kolację.
-Dobrze, to wezmę tylko jedną planetę.
Z pozdrowieniami dla miłośników "Men in black" i galaktyki na pasku Oriona.
14 paź 2008
Wieczorne chłopaków rozmowy
Autor: Gabi o 19:50
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz