21 sie 2008

Z ostatniej chwili.

Na spacerze.
-Zobacz synku, co za przystojniak tam stoi!
-Eeee nieee... to tata.

-Dzidku, ubieramy się i wychodzimy do lekarza.
-Mateo jet chory?
-Tak. Dlatego musimy iść do lekarza. Pomożesz mi?
-Pomogę...za drobną opłatą.

Nasz mały kapitalista skończył już 3 lata.

Brak komentarzy: