Zaczęło się!
Mimo iż, Partia Dwóch Misiów jeszcze na dobre nie zagościła na scenie politycznej, już wywołała szereg kontrowersji. Solą w oku okazał się Miś Uszatek, do którego odwołuje się PDM w swoim programie.
Kilka tygodni temu na łamach Gazety Wyborczej ukazała się krytyka wartości przekazywanych w omawianej dobranocce. Na Misiu Uszatku nie zostawiono suchej nitki i dostało się też jego serialowym kolegom;
-Prosiaczkowi, jako wcieleniu konsumpcjonizmu (poza tym jego zażyłość z tajemniczą Ciocią Chrum-Chrum nadal pozostaje biała kartą w historii polskich filmów animowanych)
-Króliczkom za inklinacje gejowskie.
Na tle swych patologicznych kolegów Uszatek wybija się jako postać oświecona, idąca z duchem postępu. Mieszka samotnie, a nie jak inni z mamusią, czy Ciocią Chrum-chrum. Udziela się społecznie a swymi radami, niczym kagankiem, rozjaśnia mroki umysłów przyjaciół z dzieciństwa. Nie ma wątpliwości, że jest on ikoną kina i zdecydowanie pozytywnym bohaterem. Jednak samodzielność Misia (zwłaszcza w tamtym okresie) budzi szereg spekulacji i dla wielu wydaje się podejrzana. Całe rzesze Polaków trapi pytanie, czy współpracował z reżimem? Czy może był on ostatnim sprawiedliwym, niewinnym, nieskalanym bohaterem niczym owo "chłopię" w Ferdydurke Gombrowicza?
W obliczu tych rozterek Partia Dwóch Misiów planuje wystąpić oficjalnie do IPN o odtajnienie teczki Misia Uszatka. Jednocześnie wyrażamy duże rozgoryczenie, iż do tej pory nie doszło do przedstawienia opinii publicznej dokumentów dotyczących tak ważnej dla historii postaci.
27 lip 2007
Kontrowersje wokół Misia Uszatka
Autor:
Gabi
o
13:29
Etykiety: IPN, kino, miś uszatek, teczka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz