Tata Adeli wykazywał się typowo męską logiką chodząc z trunkiem w jednej ręce a wierzgającą dwulatką w drugiej. Snułam domysły jak skończyć się może ta przygoda, gdy usłyszałam brzdęk tłuczonego szkła i głos taty Adeli "Ada, coś ty narobiła?!"
Dzidek przyszedł do mnie złożyć donos.
-Wiesz mamo, ten tata Adeli to nie jest bardzo mądry.
23 maj 2010
Jaki jest tata Adeli?
Autor: Gabi o 12:25
Etykiety: Dzidek powiedział
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
W sprawie taty Adeli brak mi słów komentarza... Za to w sprawie komentarza Dzidka myślę, że pozwala wyciągnąć pewne budujące wnioski, co do Jego własnych Rodziców ;)
Z wrodzoną skromnością odczytuję to jako komplement ;-)
Bezbłędnie! :))))
Prześlij komentarz